|
Paulina <świstak>
|
|
Gimnastyko-fan
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 13:55, 06 Kwi 2008 Temat postu: bolący mięsień |
|
Cześć wszystkim =) jestem tu po raz pierwszy i mam takie pytanie. Ćwiczę już 2 lata ale w domu i dosyć mi idzie bo jestem najbardziej rozciągnięta w szkole =) ale ostatnio pojawiła sie problem bo boli mnie mięsień ten co do szpagatu potrzebny ;p (do damskiego) a dokładniej mięsień uda;p i chyba go sobie naciągnęłam ale robiłam zawsze rozgrzewkę i w ogóle i nie wiem co teraz robić czy zrobić sobie przerwę, czy ćwiczyć dalej i ból sam ustąpi? (szpagat umiem już dosyć dawno i nie bolało mnie tak kiedyś)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ola
|
|
Administrator
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 15:42, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Najrozsądniej jest zrobić sobie przerwę, dać mięśniom odpocząć. Jeśli nie przejdzie, to radzę iść do lekarza tylko wtedy dowiesz się wszystkiego na pewno, ponieważ może być to zarówno zwykłe nadwyrężenie, mogą być zakwasy ale może być także jakaś nie w pełni jeszcze ujawniona kontuzja ; )
Pozdrawiam i witam na Forum ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Paulina <świstak>
|
|
Gimnastyko-fan
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 16:37, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
dzięki za odp. a tak w ogóle to chyba przećwiczona jestem ostatnio bo dość że mnie ten mięsień boli to mi kości strzelają czym bardziej ćwiczę i stawy biodrowe tak mnie dziwnie czasem pobolują :/ a poza tym to zawsze sie zastanawiałam że te dziewczyny które ćwiczą gimnastykę zawodowo to jak one ćwiczą to ich coś boli? czy rozciągają sie tak powoli bez bólu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
groteska
|
|
Bywalca
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:23, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Witaj Paulino. Przede wszystkim chcialabym Ci pogratulowac zapalu do cwiczenia samodzielnie - fajnie, ze sama spelniasz swoje marzenia (nie ma u Ciebie klubu?). Ja rowniez cwicze na wlasna reke, poza tym to tancze.
Co do strzelajacych czesci ciala to mysle, ze to nieuniknione - mi tez stawy biodrowe zawsze podczas rozgrzewki strzelaja. Co do bolu w stawie - tez to mialam i tez nie wiadomo skad. U mnie samo przeszlo. Nie wiem jak bedzie u Ciebie - tak wiec tak jak Ola napisala - jesli nie przejdzie, to na wszelki wypadek idz do lekarza.
Co do tego czy jestes przecwiczona - jak czesto cwiczysz i ile Ci to zajmuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Paulina <świstak>
|
|
Gimnastyko-fan
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 21:49, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Teraz ćwiczę 4 razy w tygodniu czasami więcej. Kiedyś ćwiczyłam codziennie, a ćwiczę około 2 godzin i tera zauważyłam, że czasami tak mam, że czym więcej ćwiczę tym mnie bardziej boli :/ dopiero jak kiedyś pojechałam na wakacje i tydzień miałam przerwę to mi sie po tym o wiele lepiej ćwiczyło i chyba teraz też tak zrobię. Tylko najgorsze jest to że nie mogę się powstrzymać od ćwiczeń ;p nawet jak siedzę muszę nogami przebierać ;p a co do klubu to jest z sportowa gimnastyka, jak byłam raz to pan powiedział mi że mam mieć sztywny kręgosłup :/ a jak ja go mam już przystosowanego do wyginania to nie będę tego zmieniać ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
groteska
|
|
Bywalca
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:38, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Paulina <świstak> napisał: | tera zauważyłam, że czasami tak mam, że czym więcej ćwiczę tym mnie bardziej boli :/ |
No bo jednak czasem organizm ma dosc
Paulina <świstak> napisał: | dopiero jak kiedyś pojechałam na wakacje i tydzień miałam przerwę to mi sie po tym o wiele lepiej ćwiczyło i chyba teraz też tak zrobię. |
Mysle, ze to dobry pomysl. Kiedy ostatni raz mialas dluzsza przerwe w cwiczeniu (od tyg w gore)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Paulina <świstak>
|
|
Gimnastyko-fan
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:11, 07 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dłuższą przerwę miałam jakieś 3 miesiące temu może i dłużej, chyba jednak trochę przesadziłam z ćwiczeniami ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Paulina <świstak>
|
|
Gimnastyko-fan
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 18:11, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cześć. Wiecie co, zrobiłam sobie tą przerwę tygodniową i w poniedziałek od nowa zaczęłam ćwiczyć i przez pierwszy dzień mnie nie bolało ale na drugi już powoli zaczynałam z powrotem to czuć i doszłam do wniosku że to są zwykłe zakwasy a nie żadne nadciągniecie, tylko że akurat zakwasów sie najmniej spodziewałam. Wszystko było by dobrze gdybym mogła dalej normalnie ćwiczyć ale przez nie nie mogę się dobrze rozciągnąć i dlatego potem pojawia sie ból jak bym miała naciągnięty mięsień. Znacie może jakieś porządne ćwiczenia rozluźniające, żebym więcej tych zakwasów nie miała:/ ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Princess Maron
|
|
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze sceny
|
Wysłany: Czw 20:48, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
najlepszą metodą na zakwasy jest po prostu je przebolenie robiąc dalej ćwiczenia a potem wooolne rooozciąganie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Jull
|
|
Początkujący
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:59, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
Tak to najlepsza metoda. A ma ktoś radę na bolące kostki? Bo prawą sobie rozwaliłam ćwicząc skoki ze szpagatem w powietrzu i potem przeszło ale to strasznie długo trwało (jakieś 2-3 tygodnie) ;/ Noi teraz mam taki sam problem, tyle że z lewą kostką, nie wiem od czego, bo na lewą stopę nie loduję. Jest to ten sam ból wgl jak staję na palce i podczas obrotów najbardziej go czuję... Może ktoś doradzić ? I wgl jak lądować z tego szpagatu w powietrzu żeby takiego huku nie dało i rozwalić sobie stopy? Lądować na palce, czy na całą stopę? A tak poza tym to ścięgno też miałam raz nadwyrężone, bo pewnego dnia zbyt dużo na nogi się rozciągałam i potem nawet szpagatu nie mogłam zrobić, a tak normalnie robię go bez rozgrzewki. Teraz juz jest wszystko ok i jak dawniej, a nawet lepiej , tylko trochę długo to trwało i denerwowało mnie to że szpagatu nie mogę zrobić, bo bez przerwy muszę coś robić z tymi nogami I wgl od niedawna zaczęło mnie boleć w stawach biodrowych i muszę wtedy sztrzelić koścmi w tym stawie i jest ok, ale to strasznie boli, ale wkurza mnie jeszcze bardziej to że gdy nie strzelę to mam ograniczony zakres ruchu.. Wystarczy tylko , że jedną lekcję siedzę w ławce i już mi kości sztywnieją i wtedy to tak boli..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Julka123
|
|
Początkujący
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:15, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
hejka dziewczyny! Macie rację najlepszą metodą na pozbycie się zakwasów jest rozćwiczenie mięśni. Ja niedawno miałam strasznyzakwas na lewym podudziu i zrobiłam sobie przerwę ale to nic nie dało więc wkurzyłam się i zaczęłam w końcu ćwiczyć i czuję że już przechodzi. Ja jestem tu nowa więc witam wszystkich! i pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Anoollka
|
|
Początkujący
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz (najstarsze miasto w Polsce^^)
|
Wysłany: Pon 17:46, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
Jull napisał: | Tak to najlepsza metoda. A ma ktoś radę na bolące kostki? Bo prawą sobie rozwaliłam ćwicząc skoki ze szpagatem w powietrzu i potem przeszło ale to strasznie długo trwało (jakieś 2-3 tygodnie) ;/ Noi teraz mam taki sam problem, tyle że z lewą kostką, nie wiem od czego, bo na lewą stopę nie loduję. Jest to ten sam ból wgl jak staję na palce i podczas obrotów najbardziej go czuję... Może ktoś doradzić ? I wgl jak lądować z tego szpagatu w powietrzu żeby takiego huku nie dało i rozwalić sobie stopy? Lądować na palce, czy na całą stopę? A tak poza tym to ścięgno też miałam raz nadwyrężone, bo pewnego dnia zbyt dużo na nogi się rozciągałam i potem nawet szpagatu nie mogłam zrobić, a tak normalnie robię go bez rozgrzewki. Teraz juz jest wszystko ok i jak dawniej, a nawet lepiej , tylko trochę długo to trwało i denerwowało mnie to że szpagatu nie mogę zrobić, bo bez przerwy muszę coś robić z tymi nogami I wgl od niedawna zaczęło mnie boleć w stawach biodrowych i muszę wtedy sztrzelić koścmi w tym stawie i jest ok, ale to strasznie boli, ale wkurza mnie jeszcze bardziej to że gdy nie strzelę to mam ograniczony zakres ruchu.. Wystarczy tylko , że jedną lekcję siedzę w ławce i już mi kości sztywnieją i wtedy to tak boli.. |
współczucie!!. Trenujesz w klubie czy sama nauczyłaś się skoku szpagatowego?
o, a tak poza tym, witam na tym forum nową forumowiczkę^^
ćwiczysz sama czy w klubie? bo ja niestety sama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Julka123
|
|
Początkujący
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:45, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
moze mi ktos doradzic jakie sa dobre cwiczenia na rozciagniecie nog? albo jakies cwiczenie aby szybko zrobic szpagat francuski bo jak dobrze sie rozgrzeje to robie skoki szpagatowe i szpagat poza linie poziomu i to duzo ale wszystko jest takie rozowe gdy naprawde PORZADNIE sie rozrzeje a mi chodzi o jakies cwiczenie zeby zrobic chociaz normalny szpagat np. w szkole bo wszystkim podobaja sie moje umiejetnosci i czesto ktos prosi abym cos pokazala. Mostek ze stania zrobie bez zadnych cwiczen , ani rozgrzewek ale gorzej ze szpagatem moze to przez ten zakwas co pisalam wczesniej ale to juz prawie minelo i dzisiaj cwiczylam i bylo ok ale musialam sie z pol godziny albo dluzej rozgrzewac i robic rozmaite cwiczenia a w szkole przeciez nie ma tyle czasu i jestem w dolku bo kiedys to bylo inaczej kiedys potrafilam zrobic dobry szpagat bez rozgrzewki a teraz cos sie popsulo. Cwicze juz cale pol roku i do tej pory bylo super a teraz juz nie jest...bardzo prosze jezeli ktos moze mi pomoc to prosze piszcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Julka123
|
|
Początkujący
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:51, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
aha i z tego wszystkiego zapomnialam odpisac. Cwicze sama dopiero pol roku alemoje postepy sa calkiem calkiem. moim celem jest teraz wygiac sie zeby dotknac glowa tylka a brakuje mi jakies 15cm ale narazie sie nie zalamuje. A ty tez sama cwiczysz? i ile macie lat? bo ja 12
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Anoollka
|
|
Początkujący
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz (najstarsze miasto w Polsce^^)
|
Wysłany: Wto 16:11, 26 Maj 2009 Temat postu: |
|
no, niestety tak. i do tego w porównaniu do ciebie jestem staruchą - kończę we wrześniu 17
ale strasznie mało ci brakuje do tego megawygięcia
ja jestem dość blisko szpagatu poprzecznego, francuz jako tako mi wychodzi. kiedyś było lepiej ok. 2 lat temu, bo teraz to mam albo zakwasy albo też z innego powodu boli mnie ścięgno :///
a do tyłu to jestem baardzo słabo rozciągni,ęta. trochę mi brakuje żeby nawet dtoknąć głową do stóp!!!! ale na razie się nie poddaję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|